Po zajęciu Warszawy przez Armię Czerwoną, w styczniu 1945 roku do niewielkiej podwarszawskiej miejscowości Żołwin przybyła delegacja oficerów NKWD. Pilnie poszukiwali Ferdynanda Ossendowskiego, który mieszkał tu przez ostatnichkilka lat. Okazało się, że zmarł kilka dni wcześniej i został pochowany na cmentarzu w sąsiednim Milanówku. O poszukiwaniach prowadzonych przez czekistów opowiedziały później panie Witaczkowa i Krajewska. […]
↧