Żołnierz Armii Krajowej i uczestnik Powstania Warszawskiego prof. Witold Kieżun dobitnie o tym, dlaczego musiało dojść do wielkiego narodowego zrywu. – Praktycznie rzecz biorąc, [powstanie] wybuchło nie 1 sierpnia, a już 28 lipca, kiedy na wojenny rozkaz gubernatora Ludwiga Fischera nakazującego 100 tys. warszawiaków zgłosić się do budowy „fortyfikacji obronnych”, prawie nikt się nie zgłosił. To był jedyny przypadek w historii całej wojny, […]
↧